3 czerwone kartki

     Za nami ostatnie 2 mecze 1/4 Klubowego Mundialu. 

    Spotkanie PSG vs Bayern (2:0) spokojnie można uznać za szalone. Dlaczego? Chociażby dlatego, że Francuzi kończyli mecz w 9, a Bayern nie potrafił wykorzystać aż takiej przewagi. Niemcy mieli też pecha, bo jednego gola im nie uznali, a VAR ostatecznie odwołał rzut karny. Do tego Musiala nabawił się paskudnej kontuzji. Niemiec złamał kość strzałkową, a Bild podaje, że będzie pauzował 4-5 miesięcy. Do zdarzenia doszło w walce o piłkę. Donnarumma rzucił się po piłkę, a noga jego kolegi niefortunnie wygięła się o ciało bramkarza, kiedy nad nim upadał. Okropny widok. Fatalna kontuzja, której mogłoby nie być, ale FIFA musiała zorganizować g... turniej. I jeszcze chce organizować to g... co 2 lata. Ludzie...

    Skupmy się na spotkaniu. W 78' Désiré Doué wyprowadził PSG na prowadzenie. W 82' William Pacho obejrzał czerwoną kartkę. Bayern? Coś próbował. W 92' także Lucas Hernández obejrzał czerwony kartonik. Bayern? Chyba w jeszcze większym szoku niż rywale, bo w 96' Dembélé podwyższył na 2:0 i to Niemcy muszą wracać do domu. 


    Spotkanie Real Madrid vs BVB (3:2) także było emocjonujące. Królewscy również nie dokończyli spotkania w komplecie, bo z czerwoną kartką wyleciał Huijsen i nie zagra przeciwko PSG w 1/2 finału.

    Real wyszedł na prowadzenie w 10'. Arda do Gonzalo i... gol. Jakoś mnie to nie dziwi. Ta dwójka dobrze ze sobą współpracuje. W 20' Fran podwyższył na 2:0. Asysta Trenta. Też miło. Później mecz wyglądał na rozstrzygnięty, gdy nagle pod koniec spotkania zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Najpierw w 93' Maximilian Beier zdobył gola dla BVB, minutę później Mbappe zdobył bramkę, a potem w 96' Huijsen wyleciał z czerwoną kartką za... pociągnięcie rywala za koszulkę. Wprawdzie wcześniej był faul, ale bez przesady. BVB otrzymała rzut karny, którego na gola zamienił w 98' Serhou Guirassy. I nagle z 2:0 zrobiło się 3:2. BVB poczuła się pewnie i gdyby nie Courtois... 

Komentarze