Real Madrid pokonał Villarreal 3:1, a na bohatera spotkania wyrósł Vini, który zdobył dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego.
Pierwsza połowa w wykonaniu Królewskich była słaba. Los Blancos nie potrafili wykorzystać sytuacji, które sobie stwarzali. Powinni prowadzić, ale zamiast tego na tablicy wyników widniało zero. Dopiero tuż po przerwie, w 47', Vini po raz pierwszy pokonał bramkarza rywali. W 69' pewnie też wykorzystał rzut karny, który sam wywalczył. Villarreal odpowiedział w 73'. Po tym golu zrobiło się nieco nerwowo, ale na szczęście Mbappe uspokoił kibiców bramką w 81'. Niestety wkrótce potem Francuz opuścił boisko. Kontuzja? Oby nie. Z urazem może się też zmagać Franco. Eh.
Komentarze
Prześlij komentarz